Witam
Zrobiło się ciepełko. Jazda na rowerze, czy praca w ogrodzie sprawiają, że naturalnie się pocę, dlatego nie mogę się ostatnio szczególnie doczekać wieczorów, kiedy nastaje pora prysznica. A kusicielami są kosmetyki do mycia od Weledy.
➡️➡️➡️Nowinkami marki są żele i kremy pod prysznic⬅️⬅️⬅️
❤️Vitality - Kremowy płyn pod prysznic z rokitnikiem przecudownie pachnie. Wyczuwam w nim cytrusy i drzewo sandałowe. Zawarte w nim olejki z rokitnika i sezamu pozostawiają skórę jedwabiście gładką i nawilżoną. Płyn odświeża, dobrze myje, zostawia subtelne nutki po sobie na skórze. Jest naturalny. Odpowiedni dla wegetarian. Nie zawiera glutenu.
❤️Energy Shower Gel Imbir Wegański jest kremową wersją pod prysznic. Zawarte w nim olejki eteryczne z imbiru, cytronelli i drzewa cedrowego pobudzają ciało i zmysły. Żel odświeża, oczyszcza u mnie sprawdza się o poranku pod prysznic.
❤️Dodatkiem u mnie w pielęgnacji jest Kojąco-relaksująca kostka pod prysznic Lawenda i wetyweria. Skutecznie myje skórę, usuwa z niej zanieczyszczenia oraz tłuszcz, a także sprawia, że pozostaje ona miękka w dotyku. Co więcej, nie wymaga ona wykorzystania plastikowych butelek, które prowadzą do powstawania dużej ilości odpadów.
Sięgacie po produkty Weledy? Macie swoje ulubione?
Wpis powstał we współpracy z Weleda
#reklama
pozdrawiam - Magda
Brzmi kusząco i naturalnie! Rokitnik i sezam to świetne połączenie dla skóry – nawilżenie i delikatność w jednym. Ten zapach cytrusów z drzewem sandałowym musi naprawdę orzeźwiać. Ciekawa jestem, czy sam zapach sprawia, że codzienna kąpiel staje się małym rytuałem?
OdpowiedzUsuńjestem ich bardzo ciekawa :D
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy kosmetyków tej firmy. Czas to zmienić!
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie używałam produktów tej marki. Ciekawa jestem zapachu tych kosmetyków 🙂
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo lubię ich kosmetyki, rozwijają się w dobrą stronę.
OdpowiedzUsuńMnie zainteresowała ta kostka pod prysznic, musi pięknie pachnieć. :)
OdpowiedzUsuń