Witam
Czy macie swoje ulubione nuty zapachowe, które odzwierciedlają wasz charakter? Lub po prostu czujecie się z nimi dobrze?
Ja lubuję się w kwiatowych, albo owocowych. Czasami potrafi mnie przekonać do siebie zapach o takich nutach co bym nie przypuszczała, że do mnie "przemówią".
Ostatnio na moją toaletkę dołączyły trzy nowe zapachy jakie znalazłam na Pure Home
Poznajcie je:
PERFUMY LELIDE NR 10 - to zapach bardzo uroczysty i elegancki. Bardzo lubię się nim otaczać. Znalazłam w nim nuty owocowe, nieco słodkie jakie są dopełnione drzewnymi nutami jakie dodają całości idealnego podsumowania.
PERFUMY LELIDE NR 28 - to zapach elegancki i zmysłowy, który wyróżnia się swoją harmonią i elegancją. Łączy w sobie moje ulubione połączenie czyli świeżość owoców cytrusowych, słodycz tropikalnych owoców, zmysłowość kwiatów oraz ciepło drzewnych i waniliowych akordów. Ten zapach trzeba poznać bo jest tego warty.
PERFUMY LELIDE NR 27 - dodaje mi pewności siebie. Używam go na wyjątkowe okazje i myślę, że odnajduje się w nich doskonale. Znalazłam w nim nuty ziołowe, cytrusowe, lawendowe. Ten zapach jest ciepły i uwodzicielski.
Ogólnie to perfumy utrzymują się przez wiele godzin na skórze. Później stają się subtelniejsze, ale nadal wyczuwalne. U mnie sprawdzają się na wiele okazji. Mogłabym ich używać przez cały rok, nie patrząc na porę roku.
Wpis powstał we współpracy z Pure Home
#reklama
pozdrawiam - Magda


Ja perfumy dobieram do pory roku, jesienią i zimą najbardziej lubię zapach Si
OdpowiedzUsuńchętnie bym je wypróbowała, bo nie znałam ich wcześniej
OdpowiedzUsuńNie wiem czy w stu procentach odzwierciedlają mój charakter, ale mam swoje ulubione.
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę o tej marce :)
OdpowiedzUsuńJa lubię zapachy cytrusowe i kwiatowe na wiosnę/lato i nieco cięższe nuty na jesień/zimę. Generalnie trudno to opisać - po prostu zapach musi mieć w sobie "to coś" ;)
OdpowiedzUsuńKluczem do wybierania zapachów dla mnie, jest to, aby korespondowały z moim, uzależniam wybór również od pór roku, często od nastroju w danym dniu, mniej ze względu na okoliczności spotkań. Izabela Bookendorfina
OdpowiedzUsuńTa dziesiątka to chyba lżejsza woń taka bardziej na wiosnę, lato
OdpowiedzUsuń